Pogoda dzisiaj nas nie rozpieszczała, normalnie człowiek nosa by z domu nie wystawił, ale... No właśnie, ale ma dziecko i spacer to już po prostu obowiązek, bo dotlenia, bo hartuje, reguluje rytm dnia etc. Więc, gdy deszcz zacina nam prosto w twarz, a powiedzenie iść pod wiatr nabiera nowego sensu przypominamy sobie te wszystkie zalety spaceru i ruszamy z podniesioną głową i zapałem, aby wypełnić tę misję! ;)
Ale nawet, gdy pogoda jest sprzyjająca to mamy wrażenie, że nasza okolica nie ma już przed nami żadnych tajemnic i spacer staje się coraz bardziej monotonny. Zatem, aby urozmaicić sobie ten codzienny rytuał postanowiliśmy dzisiaj zabrać ze sobą aparat i spojrzeć na okolicę z innej perspektywy. I wiecie co? Okazało się, że mamy z tego niezłą frajdę i jest wiele miejsc, zakątków, detali na które nigdy wcześniej nie zwróciliśmy uwagi. Sami zobaczcie!
ale szczęście, że trafiła się wiewiórka w takiej pozie :) oby pogoda była coraz lepsza
OdpowiedzUsuńfotoomarta.blogspot.com
Ojj tak, wiewiórka okazała się modelką, która pięknie pozowała :)
UsuńJak sprawuje się wózek? :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona. Dobrze skręca, lekko się prowadzi, fajnie amortyzuje, ale przede wszystkim ma dużą gondolę co przy moim wielkoludzie się przydało. Ogólnie mogę z czystym sumieniem polecić :)
UsuńTeraz już upewniłam się, że to będzie dobry wybór dla mojego maleństwa :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń